piątek, 5 lipca 2019

Dzień jedenasty... Powrót po 6 latach przerwy...

_____________________________________________________________________________________________________

Powrót...




Bardzo dawno nic tu nie robiłam. Ale wracam... 
Przez 20 lat za dużo czasu zabierało mi radio, musiałam wykonywać kolosalną pracę za innych, bo albo nie potrafili, albo nie chciało im się. Oczywiście, żadnej wdzięczności za to...
Na moje blogi ostatnio już nie starczało czasu. Odeszłam z radia i pracuję dla siebie. Robię stronę polonijną głównie, ale nie tylko.  Z pomocą dobrych ludzi... I złych już do siebie nie dopuszczę.

Sydney.pl - voice, video, foto

Nie jest zapewne przypadkiem, że na jedenasty dzień ( jedenastka jest specjalną liczbą ), i to po kilkuletniej przerwie - akurat trafiłam ten temat. Wyjątkowy temat.
Nie przypadkowo także, gdy przez rok mieszkałam w Rzymie, przychodziłam do kościoła, w którym działał kiedyś Ojciec Pio.
Gdy w latach 1982-83 przez równy rok mieszkałam w Rzymie, czekając i czekając na emigrację, chodziliśmy czasem do kościoła Ojca Pio, bo rozdawano tam uciekinierom niewielkie datki materialne. Dokąd nie dostaliśmy pracy, zmuszeni byliśmy z tego korzystać. Choćby, żeby dziecku kupić czekoladę, czy owoce, bo hostelowe jedzenie było fatalne.
Ostatni raz byliśmy tam tydzień przed odlotem do Australii. Ksiądz, który Go zastąpił po Jego odejściu z tego świata i prowadził parafię był też uzdrowicielem, błogosławił nas i mnie uzdrowił. Tak!
Dziwne, ale kilka razy, i w tym kościele i w pobliżu gdzie mieszkaliśmy, spotykałam przechodzącego kogoś podobnego do Ojca Pio. W takim habicie, ale w kapeluszu, który nosili watykańscy księża. Patrzył badawczym wzrokiem. Nie odczytałam co wyrażał. Choć... wtedy nie wiedziałam dokładnie, jak wyglądał Ojciec Pio. Dopiero internet dał mi tą wiedzę.




Czy słowa tego byłego zakonnika są prawdziwe, czy nie, nie wiem. Ale do wielu spostrzeżeń i decyzji - o których mówi - przez lata doświadczeń i rozmyślań doszłam sama. I zgadzam się z nimi.


Równie ciekawe są opowieści pana Sławka.
Każdy powinien się z tym zapoznać. Każdy, kto chce wiedzieć kim jesteśmy, skąd przyszliśmy, dokąd odejdziemy, jaki jest sens tego wszystkiego, kto nas stworzył i w jakim celu... 
Każdy kto chce choć odrobinę prawdy - zamkniętej dla nas - poznać.










____________________________________________________________________________________________________________